Szczerze mówiąc, filmik jest niczego sobie. Japończyka nie było widać na twarzy. Pokazana była tylko jedna dziewczyna. Nie polecam go w ogóle oglądać, po prostu strata czasu. Nie ma tam nic, co sprawiłoby, że poczułbyś piękno. Byłam bardzo rozczarowana. To stek bzdur, a nie filmik. Widać, że autor w ogóle się nie postarał. I wybrał ludzi, którzy prawie nic nie mają.
Co za sposób na zdobycie książek! Młoda bibliotekarka była wyraźnie głodna mężczyzny. Facet dobrze wypolerował jej cipkę.